V Bogoryjski Wieczór Uwielbienia

 

28 stycznia br. wierni z naszej oraz innych parafii przybyli do naszego Sanktuarium na piąte już modlitewne spotkanie w ramach wieczoru uwielbienia.

Spotkanie poprowadził ojciec Teodor Knapczyk, który w koncelebrze z ks. kanonikiem Andrzejem Wierzbickim wspólnie odprawili mszę świętą.

 

Oprawę muzyczną tego podniosłego spotkania Eucharystycznego zapewnił miejscowy zespół Diakonia Uwielbienia ,,Posłańcy Miłości?. Nabożeństwo o uzdrowienie duszy i ciała składało się z trzech części: Mszy Świętej, adoracji Pana Jezusa z modlitwą uwielbienia o uzdrowienie i uwolnienie duszy i ciała oraz modlitwy wstawienniczej z indywidualnym nałożeniem rąk kapłanów.

   Homilia wygłoszona w toku mszy świętej była kontynuacją rozważań czynionych w toku poprzednich spotkań i poświęcona była modlitwie.

 Ojciec Duchowny nawiązując do treści czytanej na spotkaniu Ewangelii wg św. Łukasza 18,9-14 o faryzeuszu i celniku modlących się do Boga, zwrócił uwagę na sposób formułowania i wnoszenia przez wiernych modlitwy.

W tym zakresie daje się zaobserwować dwie zasadnicze postawy. Część wiernych modli się tak jak ewangeliczny faryzeusz - niemal żądający od Boga bezwzględnego uznania dla własnych starań, a część z nas wznosi modlitwy  - tak jak celnik, z pozycji dziecka.

 

Spójrzmy na dziecko - mówił Ojciec, oceńmy jego sposób zaspokojenia swoich potrzeb. Siłą dziecka jest ufność jaką obdarza swoją matkę i swojego ojca kryjąc się przed niebezpieczeństwami świata w ramionach najbliższych sobie osób. Taką samą ufność powinniśmy okazywać Bogu, bo wiemy, że On nas stworzył, że On nas kocha i tak jak matka dla swojego dziecka, tak nasz niebiański Ojciec pragnie naszego dobra.
Wyzbądźmy się pychy i zarozumiałości bo tacy ludzie nie widząc natychmiastowych skutków swoich modlitw są skłonni obrażać się na Pana Boga i odchodzić od wiary. Postępujmy tak, jak przytoczony w ewangelii celnik, bo to jest przykład bezwarunkowej niemal dziecięcej miłości i ufności wobec Boga.

Nasza modlitewna postawa powinna oznaczać całkowite zanurzenie się w Bogu, który wtedy ogarnie nas swoimi ramionami i poprowadzi przez nasze życie.

   Podczas adoracji Pana Jezusa z modlitwą uwielbienia o uzdrowienie i uwolnienie duszy i ciała modliliśmy się wspólnie w intencjach własnych, z którymi przyszliśmy do świątyni, a także w intencjach matek, ojców, żon, mężów, ludzi żyjących w niesakramentalnych związkach partnerskich . Wspólnie też dziękowaliśmy Bogu ?za te hojne dary, za szczodrobliwość której nie ma miary...?

Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem odbyła się modlitwa indywidualna z nałożeniem rąk kapłanów na głowy wiernych

Na zakończenie modlitwy zostały poświęcone przyniesione przez wiernych sakramentalia: olej, sól, i świece.

Wierni mieli też okazję nabycia literatury religijnej w stoisku obsługiwanym przez siostry z miejscowego Legionu Maryi.

 

Dla przypomnienia: - Ojciec Teodor Knapczyk jest sekretarzem ds. ewangelizacji franciszkańskiego Zakonu Braci Mniejszych Prowincji Matki Bożej Anielskiej w Krakowie.

 

Tekst: Cz.Brudek

Zdjęcia: Adam Krzyżanowski